Anik - Wto Lip 19, 2011 16:02 Temat postu: TOURNIER HERMAN - USŁUGI WULKANIZACYJNYCH Lubichowska 142 To zakład usług wulkanizacyjnych, którego właściciel szybko chce rozbudować poprzez nieuczciwie wyceniane usługi. Kupiłam koplet nowych opon i podjechałam do tegoż zakładu na wymianę. Cennik jak cennik, może nie najtańszy, ale do zniesienia. Wyjmuję opony, na co pan mówi, są za duże, ale możemy spróbować założyć. Mówię, że nic nie ma w specyfikacji samochody, że profil 65 na feldze 15" się nie mieści. Na co mi Pan, no to możemy spróbować, ale mogą ocierać. No i spróbował. O ile przód pasował bez problemu to na tyle przeszkadzały sprężyny. Tym sposobem decyzja o powrocie do starych, no bo przecież jakoś muszę opuścić zakład 
No i tu niespodzianka!!!!! Pan wręcza mi paragon na 150 zł za na dobrą sprawę niewymienienie opon. Ja mogę pojąć fakt, że była to wykonana praca 2x zmiany opon, ale przecież nie robi tego laik, a gościu, który mam już jakiś czas zakład, więc sztuka zawodu wymaga od niego wiedzy. Jeśli twierdzę, że nie będą pasować i koniec NIE ZAKŁADAM!!!!, a przynajmniej nie kasuję podwójnie, zwłaszcza, że usługa tak naprawdę nie została wykonana tak jak sobię teo życzyłam Jeśli nie jestem pewien robię to na własne ryzyko, po prostu przypasowując koła. Gdzie tu profesjonalizm. Odnieśmy to np do mojego zawodu. Kiedyś miałam działalność informatyczną i jeśli klient nie był zadowolony to nie płacił, a przynajmniej nie całości kwoty. Załóżmy, że przynosi mi dysk do wymiany. Na pierwszy rzut oka mówię, że raczej jest nieodpowiedni, ale jak chce to mogę spróbawać czy będzie działał z tym komputerem. Po wymianie okazuje się, że nie, więc wkładam powrotnie stary. Teraz mam pytanie!!!! Czy klient płaci za dwukrotne włożenie dysku???? U mnie najczęściej nie płacił, gdyż ja jako "specjalista" od razu powinnam wiedzieć, że jest to nieodpowiedni dysk i odmówić. Ewentualnie płaci symboliczną kwotę za tzw. poradę, konsultację czy coś w tym rodzaju. Myślcie sobie co chcecie, ale ja uważam, że to jest oszustwo i chęć szybkiego, nieuczciwego dorobienia się. OSKA - Śro Lip 20, 2011 00:44 mi on podczas wymiany opon przy odkrecaniu kola zawsze upier*** jakas szpile w moim nissanie, a zeby to naprawic, to juz rece umywal.. dlatego przestalem jezdzic do niego, jak juz musze jechac bo druty mi wystaja, to jade do znajomego ktory ma wulkanizacje i tam za pol darmo mi robi wsio o co poprosze 
Fery - Śro Lip 20, 2011 00:45 Cały Hary !!! Mnie wykasował 5 zł za dopełnienie jednego koła bo było mało powietrza, brakowało 0,5 bara he. Złotówkę to by kulał do Lubichowa i z powrotem... 
Masz nauczkę Anik bo trzeba było zaglądnąc do działu POLECAMY i z pewnością znalazłabyś dobrego specjalistę ok kółek.... 
Bushido - Śro Lip 20, 2011 02:06 No ale teraz dzięki Ani wiemy że ten pan jest odradzany więc mądrość nam przekazała za co dziękujemy
Huragan - Śro Lip 20, 2011 02:06 dokladnie jak Ferry pisze OSKA - Śro Lip 20, 2011 03:30 w dodatku kiedys jak bylem, to stal u nich nowka Lancer Evo IX. po chwili gosciu odjechal i za chwilke telefon od wlasciciela Evo. okazalo sie , ze zapomnieli kola przykrecic ... Wtedy zwatpilem czy aby napewno robie, ze chce tam wymienic opony no i glupi zostalem, wlasnie wtedy upier**** mi szpile ... OSKA - Śro Lip 20, 2011 03:31 edis * czy aby napewno "dobrze" robie  sorrka 
Anik - Śro Lip 20, 2011 09:50 Czyli jednym słowem "specjaliści" Cóż, myślałam, że założyć oponę na prostą felgę to każdy kto ma sprzęt potrafi. Właściwie założyć założyli, ale myśleć nie myśleli, bo jeśli nie byli pewni czy będą pasować to po jakiego grzyba zdjęli wszystkie, założyli wszystkie nowe i dopiero niespodzianka. Trzeba było zdjąć mi jedną z przodu, jedną z tyłu, a oponkę wymienić na jednym kole i najpierw przymiarkę zrobić. Tym sposobem zapłaciła bym za dwie, a nie dwukrotną zmianę opon, lub niezmianę. Tirem bym podjechała to pewnie taniej by wyszło
Teraz czekam na opinię, czy wymią opony w "oponeo", jeśli się zgodzą, to kolejny wydatek na ponowną wymianę, czyli jednym słowem sumując będzie 220 zł za wymianę oponek. Szkoda, że tak mało jeszcze osób jest na forum, bo chętnie bym temu Panu zrobiła reklamę o szerszym zasięgu
OSKA - Czw Lip 21, 2011 00:13 jak chcesz zawsze mozemy podjechac do mojego znajomego, facet ma swoja wulkanizacje i zna sie na tym co robi. Huragan - Czw Lip 21, 2011 00:21 ee tam jesli chodzi o oponki itp to jest Petroniusz kolo mlyna czy wulkanizacja na prusa -ceny maja dobre i roboty nie partacza -ja bynajmniej nie slyszalem Anik - Czw Lip 21, 2011 11:15 Poczekam na wymianę oponek w Oponeo i wtedy gdzieś pojadę z polecanych przez Was miejsc. Wczoraj ojciec też zadzwonił tam gdzie on zmienia - to gdzieś na Hermanowie i koszt wymiany kompletu na alusach to 40 zeta. Na Lubichowskiej to na stalowych 60 zł i alusy 70 zł + wentylki, więc niezła przebitka. Cóż, mądry Polak po szkodzie .... ..... i to podwójnej, bo paragon mam 2 x 70 zł - usługa i 10 kominki zolo - Czw Lip 21, 2011 14:14 Jak zmienialismy opony w jeepie to robilismy to na PKS, wtedy to kosztowalo chyba 5zl od kola za stalowe i 10 od kola za alusy. Fery - Pią Lip 22, 2011 00:38
no dokładnie u tego gościa na hermanowie a dokładniej aię nazywa Pisak. FHU. Pisanko Henio Gryfa Pomorskiego 28 wymieniam oponki i zawsze było oki, oponki też ma w dobrych cenach.... tuptus - Pią Lip 22, 2011 20:24
też tam zawsze jezdze, ceny ok, fachowa obsluga i zawsze znajdą czas Lincoln - Sob Lip 23, 2011 20:53 150zł za wymiane opon na stalówkach, ja pitole, co za zdzierstwo! |
||||||||||||
