Krzysztof - Pon Cze 29, 2015 22:52 Temat postu: A może replika ? Jakoś nie mogę znaleźć teraz tematu na forum o replikach. Kiedyś juz rozmawialiśmy na ten temat. Moje obecne wnioski sa następujące: Opinie ludzi którzy i tak sobie nic innego nie kupią niż to co robi większa docelowa grupa ludzi, w sumie ta niewłaściwa grupa której nie powinno sie naśladować  czyli w Polsce wielu pewnie wyrazi swoje niezadowolenie z samej chęci zakupu repliki, że to nie to samo itp.
W programach takich na Top Gear czasami testują repliki i się świetnie bawią, w programach nawet Legendy PRL tak samo. Ogólnie w Europie jest wiele firm które robią je profesjonalnie. A więc każdy ma swoje zdanie na ten temat. Moje jest takie, że niestety nie stać mnie jeszcze na ferrari ale bardzo chcę je kiedyś mieć. Więc może replika: Taka bardzo słaba ale tania http://otomoto.pl/oferta/...i-ID6y7dTr.html http://otomoto.pl/oferta/...n-ID6y6vgx.html lekkie i szybkie fajna sprawa http://allegro.pl/ford-gt...5486528473.html a ile może wyjść cały gotowy samochód, silnik pewnie z mustanga i mamy super cudo i bardzo szybkie. Pewnie około 100 tyś http://otomoto.pl/oferta/...a-ID6y7uOr.html szkoda, że taka mała moc tego auta
grzeszak - Wto Cze 30, 2015 17:32 Żeby nie było, że znowu marudzę. Replika = podróbka. I tyle w temacie. Barley - Wto Cze 30, 2015 22:46 Zaszalej i bierz to 
http://allegro.pl/ac-cobr...5476758021.html Krzysztof - Śro Lip 01, 2015 00:17
pierwszy raz więc jakie znowu
ale to stwierdzenie w stylu gaz do zapalniczek ropa do traktorów, więc wymyślona coś dla ludu a nie wiadomo po co te hasła. Repliki przecież się robi na całym Świecie i są firmy które się tym chwalą, i są ludzie którzy sie pochwalili, kupiłem sobie replikę Cobry na którą jak widać też nie można być biednym.
oczywiście ja tylko sobie teraz w sferze rozmyślań i marzeń tak chciałem podyskutować. Bo marzenia trzeba mieć. A Replika nie jest tak do końca poza zasięgiem. Teos - Śro Lip 01, 2015 19:27 A ja zbudowalem replike coswortha SgtR - Nie Lip 05, 2015 21:51 Hmmm, zależy co replikujesz, AC Cobrę albo Lotusa 7 to śmiało, bo te auta są genialnymi materiałami na replikę, ale Ferrrari? Albo przykład z TG, Lancia Stratos? To trochę mija się z celem. Na moje lepiej kupić mniej pożądany model danej marki, ale wciąż oryginał (Porsche 924) niż podje** |
||||||||||||
