Ściganie z pod świateł - związane z tym historie |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof
moderator
Pomógł: 15 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 14807 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Śro Lip 15, 2009 16:36 Ściganie z pod świateł - związane z tym historie
|
|
|
Z ciekawości chciałem się zapytać czy często wam się zdarza. Bo mi często bez znaczenia czym jadę. Oczywiście w ramach rozsądku i nie cisnę do nie wiadomo jakich kilometrów. W końcu czy wygrał czy przegrał widać po kilku metrach jazdy.
Kiedyś miałem służbowo partnera 2,0 HDI 90 km na drugim pasie na światłach stanęła BMka 7 z dużym silnikiem i na pewno w układzie V i na pewno więcej niż 6 cylindrów. Piękny dźwięk silnika. Oczywiście się porozumieliśmy skinieniem głowy że się ścigać trzeba wiedziałem że mam przegrane ale co tam. Pali sie czerwone switło potem pomarańczowe i zielone ja gaz do dechy i ruszam a bmka wydala z siebie dźwięk jak by powietrze strzeliło w gaźnik (jak w maluchu) i zgasła oczywiście ja zasuwałem już do przodu i nim ona ruszyła byłem już daleko. Na trasie mnie złapała ale co tam w rundzie pierwszej wygrałem morał z tego taki że zawsze trzeba wierzyć w zwycięstwo i nie zakładać porażki |
|
|
|
|
Bushido
Mistrz Kierownicy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3494 Skąd: brać na paliwo?
|
Wysłany: Śro Lip 15, 2009 17:47
|
|
|
Na SRT też liczyłeś na większy deszcz i dostałeś co chciałeś by wygrać z benzynowcami A poza tym to ja też lubię udowadniać że z Hondą nie ma co zaczynać, ale jakoś bardzo mało ludzi już się chce ścigać spod świateł w STG.W Trójmieście to co innego bo tam czasem gubię się kto jest następny do gonitwy Właśnie w Gdańsku nauczyłem się nie lekceważyć słabo wyglądających aut.Raz jak jechałem Honda Prelude 2.0 a obok mnie na światłach we Wrzeszczu stanął koleś z Fiatem Uno, no to ja uśmiech i kiwnięcie głową i on też tylko że zrobił to z ogromną pewnością i lekkim politowaniem, czego na początku nie skumałem Po zapaleniu się zielonego światła usłyszałem tylko świst turbiny a potem już tylko pssssyk blov offa i kulki ognia z wydechu w Uno Wtedy zrozumiałem że moje, jeszcze parę sekund temu boskie 2.0 16v, służy wyłącznie do poruszania się z punktu A do punktu B i nic więcej |
|
|
|
|
Ten Zły Tomek
Kierowca kat. B
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 274 Skąd: z garażu
|
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 04:12
|
|
|
Dawno nic godnego upolowania się nie trafiło, ale dziś wkońcu nastał ten dzień.
Godzina ok 23, toczę się w tempie japońskiego turysty po grunwaldzie i szukam czegoś ciekawego, co można by skarcić. Ale lipa jakaś, albo nic nie fajnego, albo jak już to skręca.
Modlę się już żeby chociaż jakiś golfik GTI podjechał....
I w pewnym momencie w lusterkach 2 szybko zbliżające się auta. Najpierw smignął mi CLS z tempem że ledwie znaczek na klapie zdążyłem zauważyć, a tuż za nim Seacina.
Myślę sobie, przetestuje Ibizę, bo z mercem to będzie łomot (zresztą tak też było, bo od 100km/h to znikał).
Redukcja, but i w pogoń. Jest czerwone światło, ale nie ma szans na pierwszą linię to ustawiłem się za ibizą. Zielone i poszły ogniem. I tu szok, nie mogę zbliżyć się do Seata, do tego dzwięk który zdradza że to nie zwykła benzynka, czy tdi. Następne 2 czy 3 światła, podobna sytuacja, nie ma miejsca na wbicie się do pierwszej linii, więc gonie siedząc na ogonie.
CLS zniknął i wkońcu trafia się red light i pole position. Pierwszy test elektrycznych szyb w warunkach bojowych(które wczoraj założyłem)
Dwóch kolegów pyta:
- jaki silniczek?
- 1,5 skromne
-ładnie lata, vtec? (to już tradycja to pytanie u wszystkich)
-nie, zwykły. a co u was siedzi?
- 180koników
Po tym wszystko się wyjaśniło, czemu to tak lata. Ale co tam, trzeba się spróbować z jednej linii
Zbliża się zielone, jest sucho, więc obroty na 5 tyś, pomarańczowe...(wieki to trwa) i zielone:
Jedynka - wychodzę na długość zderzaka,
Dwójka - mam ich na drzwiach,
Koniec trójki - prawie długość dla mnie i trzeba hamować bo pelno maruderów.
Na następnych światełkach już nie było okazji pogadać... |
|
|
|
|
Ten Zły Tomek
Kierowca kat. B
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 274 Skąd: z garażu
|
Wysłany: Nie Sie 23, 2009 16:34
|
|
|
No to wczoraj niezbyt udany podbój Grunwaldu. Najpierw się czaiłem na ustawkę z TT, ale jak już miejsce było to skręcała. Potem dało baty od golfa Fioletowa dwójka, na klapie GT, ale startował jak 4x4, tj. przy ruszaniu mi z 2-3 długości uciekał i potem już tak zostawało... Okazało się że to było vr6. A na koniec, myślałem że na pocieszenie trafił się srebrny cif, 6 gen w sedanie, z boku naklejki vtec. Ale i tu zonk, bo przy chyba 3-4 próbach zawsze przy 140 tak z dobrze 2 długości dla 6 gena. Wkońcu światełka i pytanko co siedzi no i przypuszczenia potwierdzone, bo pod maską b18c4. Mina po usłyszeniu "u mnie d15" bezcenna
Zresztą kolega z cifa dziś na forum h3m napisał: "Jeśli chodzi o Twoje 1.5 to jest jakaś masakra. Ja jeszcze jakoś to zniosłem
ale co poniektórych taka wiadomość może zabić Tak więc bądz ostrożny " |
|
|
|
|
Krzysztof
moderator
Pomógł: 15 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 14807 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Nie Sie 23, 2009 22:57
|
|
|
no to ładnie Tomek co tam masz w opisie, chcesz się zająć strojeniem samochodów do wyścigów |
|
|
|
|
Jar0
Kierowca kat. B
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 232 Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Pon Sie 24, 2009 20:22
|
|
|
bylo pare (nascie ) takich sytuacji .. ale nie bede opisywał bo jeszcze dojdzie to do władz :P powiem ze Alfa ŁADNIE zbierała sie spod swiateł i na trasie również. ale wiedomo ile by nie bylo to i tak za mało .. Moja Niunia jak na 2.0 dawała radę.. |
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Wto Sie 25, 2009 01:17
|
|
|
Bushido napisał: | Na SRT też liczyłeś na większy deszcz i dostałeś co chciałeś by wygrać z benzynowcami A poza tym to ja też lubię udowadniać że z Hondą nie ma co zaczynać, ale jakoś bardzo mało ludzi już się chce ścigać spod świateł w STG.W Trójmieście to co innego bo tam czasem gubię się kto jest następny do gonitwy Właśnie w Gdańsku nauczyłem się nie lekceważyć słabo wyglądających aut.Raz jak jechałem Honda Prelude 2.0 a obok mnie na światłach we Wrzeszczu stanął koleś z Fiatem Uno, no to ja uśmiech i kiwnięcie głową i on też tylko że zrobił to z ogromną pewnością i lekkim politowaniem, czego na początku nie skumałem Po zapaleniu się zielonego światła usłyszałem tylko świst turbiny a potem już tylko pssssyk blov offa i kulki ognia z wydechu w Uno Wtedy zrozumiałem że moje, jeszcze parę sekund temu boskie 2.0 16v, służy wyłącznie do poruszania się z punktu A do punktu B i nic więcej |
A czassem nie było to czerwon/bordow lekko podgnite uno z sympatycznie wyglądającym panem przy kości?
Bo jak tak to byłl mój znajomy DJ który na codzień bawi się w rajdy i serwis tych aut (założyciel http://www.RuffDrivers.pl małego klubu)
No może kiedyś moją sierrę spotkacie
z regóły dostaję baty od hondziarzy i małolatów z niejedzie.pl
ale nie raz zleje jakąś furę której koło kosztuje tyle co 3 sierry
Mina wyjeb..go bezcenna
Dziś do mnie staneła Granada v6 (ale 2.3 tylko) no koleś nie mógł uwieżyć że to tylko rzędowa 4-ka, a jak mu powiedziałem że jechałem na gazie (LPG oczywiscie ) to juz sie w ogóle w szoka wbił a żeby było śmieszniej 2 albo 3 chwile potem silnikiem obok ryczała inna granada |
|
|
|
|
Lincoln
MEGA MODERATOR
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3311 Skąd: Osiek
|
Wysłany: Wto Sie 25, 2009 01:59
|
|
|
To widze panowie ostro smigacie zwałszca po 3city, mi pewnie zanim trafiłbym na konkurenta zuzyłbym całe paliwo i musiał wracac:)
ALe jest pare rodzynków w kolekcji:
-Mercedes SLK 2.3 komressor (mina kolesi bezcenna)
-e30 z silnikiem 193ps z e36
-golf 2 GTI (129ps)
-e38 740d
-e36 325i
Choć dało kilka razy w dupcie (calibra turbo, astra V6)
Ale tak jak pisze kolega wyżej nigdy nie przewidujmy wyniku, sprawa zawsze jest otwarta:-) |
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Wto Sie 25, 2009 12:36
|
|
|
A ja miałem bekę jak koles w starym citroenie (nie pamietam jaki model ale z lat 80) kombi zloił tyłek wszystkim hondą, beemką, vw i oplom GSI.
Stał na światłach, wszystcy ustawka, ja za nim i wnerwiony że będę za jakimś kurnikiem musial sie przepychać, zielone, ryk, pisk a cytryna znika z przodu.
Byliśmy w 7-8 aut wszytskim tak kopary poopadały że na fajkę zjechaliśmy
a typ sobie pojechał jakby nigdy nic
Inny przypadek, ale to juz kret byl, ganiał sie ze mną audi a4 dostawał ostro po tylku, w końcu pojechał na czerwonym pokazująć przez okno palucha.
Ps, Grunwaldzką prawie codziennie o 22:00-23:00 jadę do domu ;P |
|
|
|
|
Huragan
Kierowca Rajdowy
Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 1453 Skąd: Starogard
|
Wysłany: Wto Sie 25, 2009 22:03
|
|
|
A ja to raz sie pościgałem ze swiateł przy Hallera w piekny słoneczny dzien ale walka była nierówna
-pierwszy wystartowałem ze swiateł z palącymi sie kapciami
-ruszyłem w końcu w chmurze dymu i po chwili ...
-mój przeciwnik był na motocyklu
-policyjnym motocyklu z fajnymi światełkami
-dalej juz nie bylo tak fajnie-przegrałem:( |
|
|
|
|
Krzysztof
moderator
Pomógł: 15 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 14807 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Wto Sie 25, 2009 23:47
|
|
|
Huragan napisał: | A ja to raz sie pościgałem ze swiateł przy Hallera w piekny słoneczny dzien ale walka była nierówna
-pierwszy wystartowałem ze swiateł z palącymi sie kapciami
-ruszyłem w końcu w chmurze dymu i po chwili ...
-mój przeciwnik był na motocyklu
-policyjnym motocyklu z fajnymi światełkami
-dalej juz nie bylo tak fajnie-przegrałem:( |
dałeś sie od motorka, to musisz poprawić
a ja dzisiaj się wnerwiłem na calibrę na obwodnicy sobie leciała spacerkiem 120 km/h i lewym oczywiście pasem jak mnie to denerwuje*** za każdym razem to szok no i musiałem prawym ja mignąć |
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Śro Sie 26, 2009 11:23
|
|
|
dubel.Becia |
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Śro Sie 26, 2009 11:23
|
|
|
Te na motorach są dziwni
Mnie tez denerwują jadący z uporem maniaka lewym - działko na masce to jest wyjscie |
|
|
|
|
Krzysztof
moderator
Pomógł: 15 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 14807 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Śro Sie 26, 2009 13:16
|
|
|
mateuh napisał: | Te na motorach są dziwni
Mnie tez denerwują jadący z uporem maniaka lewym - działko na masce to jest wyjscie |
no tak ale na nasza broń pl mają tylko wiatrówki a strzał nie przejdzie przez blachy samochodu ani przez oponę, miganie światłami nic nie pomagało cała masa ludzi się wkór.... |
|
|
|
|
Ten Zły Tomek
Kierowca kat. B
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 274 Skąd: z garażu
|
Wysłany: Nie Sie 30, 2009 12:11
|
|
|
Drobne korekty dolotu, odpowiedie ciśnienie w kołach i wybrałem się wczoraj na Grunwald Jakoś tam jedzie
Ustrzelone:
Honda Prelude 2,0 ok. 160KM i ponad 200Nm - koniec trójki jakieś minimum 3 długości
Honda Civic 1,6 Dohc 142KM - z jakieś 2-3 dlugości minimum
Golf mk3 cabrio, tdi jakieś po chipie- nie wiem jak dużo ale startując za nim, wyprzedziłem go i zrobiłem jakieś 3 długości jeszcze - mina gości bezcenna
No i najlepsze - golf mk3 GTI z wsadzonym Tdi, 178Km, 390Nm(podobno objeżdza vr6 i robi czasy 15,6)- przy zmulonym starcie, przy zapięciu trójki siedziałem mu na drzwiach, na koniec 3 on widział mój wydech. Przy dobrym starcie jakieś 2-3 długości minimum przy 130. |
|
|
|
|
|