[tom]

odradzam usługi u pana Adama który urzęduje na ul.Zblewskiej 12 (garaże). Przy skręcaniu w prawo coś piszczało w aucie. Okazało się, że tarcze są pordzewiałe i klocki trą o rdze.
Przetoczył mi tarcze i założył nowe klocki. Podczas hamowania hamulec pulsuje, przy wyższych prędkościach, podczas hamowania auto całe drży i jak by miało się zaraz posypać. Powiedział, że to tak będzie robiło na początku.
Gdy przejechałem około 300 km zadzwoniłem do niego i powiedziałem jaki jest problem,
powiedział że musi się wszystko dotrzeć i ułożyć.
Po przejechaniu 700 km zadzwoniłem ponownie i powiedziałem ze problem nie zniknął,
a on na to że to już powinno się dawno dotrzeć i ułożyć i upierając się, ze tarcze są dobrze przetoczone.
Następnie powiedział, że w nowszych autach nie powinno się przetaczać tarcz!,
to po co się za to zabierał ?
Na początku nic mi nie mówił, że się nie powinno przetaczać, tylko od razu przetoczył
i mówił, ze z tyłu tez są pordzewiałe i trzeba je przetoczyć.