autostarogard.pl Strona Główna
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Krzysztof
Pon Lis 16, 2015 23:56
auta japońskie kontra amerykańce
Autor Wiadomość
Krzysztof
moderator



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 14807
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 00:01   auta japońskie kontra amerykańce

Niedawno na mini spocie zaczęliśmy dyskusję na temat aut amerykańskich kontra japońskich.

Oczywiście Japońskie z małych pojemności wyciągają duże moce ich silniki kręcą sie o miliona obrotów :D na minutę, ale rozmawiamy o osiągach i się okazuje że civic V z vatekiem ma z 1,6 125 km i przyśpieszenie do setki 8,8 a z 1,6 VTI 7,8 czyli osiągi aż tak nie powalają biorąc pod uwagę że nie jest to duże auto, jest małe i lekkie.

A Amerykańce - duże silniki duże koła itp. ich sposób na życie mówi - skoro można wstawić 29" felgi to dlaczego tego nie zrobić :D

No i jakie auto porównać - mustang IV z silnikiem 3,8 V6 190 km 7,1 do setki i teraz jak to porównać wszystko

czekam na wasze ciekawe wypowiedzi, nie rozmawiajmy oczywiście tylko o jednym aucie i jedym modelu.

Ja uważam że duże silniki V mają sens i nie sa jakoś specjalnie przestarzałe chociaż są mało skomplikowane i raczej do prostych napraw japońce by wycisnąć konie musieli się napocić ich silniki wymagają lepszego serwisu i większej precyzji
_________________
Człowiek może osiągnąć wszystko czego pragnie, jeśli tylko pomoże innym w osiągnięciu tego – czego oni pragną.
Zig Ziglar

Moja Niemiecka Taryfa
http://www.autostarogard.pl/viewtopic.php?t=7001
 
 
 
Jankes
Mistrz Kierownicy
Papież



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 2622
Skąd: Rywałd
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 00:08   

Silniki wielkości wiadra mają piękny dżwięk a dżapońskie chodzą jak mikser :twisted:

Oczywiście nie mam nic do Japońców.. To tylko moje przemyslenie :mrgreen:

Krzysztof napisał/a:
Ja uważam że duże silniki V mają sens i nie sa jakoś specjalnie przestarzałe chociaż są mało skomplikowane i raczej do prostych napraw japońce by wycisnąć konie musieli się napocić ich silniki wymagają lepszego serwisu i większej precyzji

A to w pełni popieram..
_________________


Go Hard or Go Home... tutaj nikt
nie jara się springami Eibacha -40 i
oponą 205/45, tutaj tnie sie
kolektory na części i składa na
nowo żeby urwać jeszcze pół
centa...
 
 
 
Karol
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3344
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 00:40   

Silniki Hondy nie są skomplikowane, przede wszystkim nie są przekombinowane. Wszystko jest zrobione z głową. A jeżeli chodzi o porównanie Civica VTi 1.6 DOHC VTEC 160KM z Mustangiem IV z silnikiem 3,8 V6 190KM, to według mnie bezsens.

Można porównywać, ale np. w/w Mustanga z Honda Integrą 1.8 DOHC VTEC 190KM.

Trzeba też mieć na uwadze przedział cenowy. Bo ile kosztuje Mustang, a ile Civic VTi ?
 
 
 
Bushido
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3494
Skąd: brać na paliwo?
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 13:52   

Byłem pod czas tej rozmowy i byłem jednoosobową stroną reprezentującą Japonię :D
Wg Krzysztofa i Badreda, polityka budowania silników "skoro możemy zrobić 10 litrowy silnik to czemu mamy go nie zrobić?" jest dobra i daje dużo plusów a "japońce nie robią wielkich krów z takimi silnikami tylko swoje kosiarki wysokoobrotowe".
Bajer polega na tym że każdy idiota może tworzyć wynalazki metodą "duże jest lepsze" ale nie każdy potrafi z 2L pojemności wycisnąć 240KM bez uturbiania czy kompresorów i to świadczy o możliwościach i technologii jaką stosują Japończycy.
Dźwięk wydechu wielkiej V6,V8 z 5,6,7,8L pojemności jest zajebisty ale co z tego jak "mała szlifiera" która kręci się do prawie 10K obrotów z silnikiem o połowę mniejszym, daję radę zmasakrować ją i na prostej i na zakrętach bo ułomni amerykanie stosują jeszcze w swoich niektórych autach zawieszenie piórowe rodem z Żuka :lol:
Potem ekolodzy dziwią się że dziura ozonowa się powiększa,że jest ocieplenie klimatu,że jest kryzys paliwowy itp, czy do tego przyczynia się mała Honda która ze swoim małym ekonomicznym silniczkiem pali mało kiedy 10L na 100km gdzie amerykańce palą tyle jak stoją na biegu jałowym :razz: :wink:
Dla mnie amerykanie to banda ułomów dla których najprostsze rozwiązanie jest najlepsze a konsekwencje są już nie istotne, bo przecież dobrze jest jak jest.
A bzdurne gadanie na temat tego że amerykańskie auta przez swoją prostotę i dużą pojemność, są niezniszczalne i jeżdżą miliony km.
Fajnie, tylko założę się że większość ludzi którzy mają wpojone takie przekonanie nigdy nawet nie spotkała takiej osoby która miałaby amerykańca,który jeździ miliony kilometrów i te informacje zna z amerykańskich filmów, a japońskie auta są wśród nas i można je sprawdzić że potrafią trzaskać wielkie przebiegi mimo silnika 1.4, 1.5 etc.
No i niby japońskie auta są skomplikowane i jak coś się zepsuje to trzeba wymieniać wiele drogich części, to już mega bzdura bo jakoś nie spotkałem się z częścią w Hondzie która miałaby kosztować majątek, a nawet jakby to większość małych silników da się wyrwać za mniej niż 1k zł i problem z głowy :D
Można tak wymieniać bez końca.
Plusy amerykańców to ich bulgoczące silniki z ogromnymi momentami obrotowymi przy niskich obrotach,większość to tylniaki i KONIEC bo te burackie auta nie wnoszą nic nowego bo europejczycy i japończycy już dawno mają wszystkie nowinki w swoich autach i tylko sprzedają pomysły jankesom by mogli poczuć się jak w aucie a nie plastikowym ułomnym "mobilu" :lol:
_________________

 
 
Krzysztof
moderator



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 14807
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 14:31   

Bushido proszę nie obrażaj innych narodowości w swoich wypowiedziach bo to chyba niesprawiedliwe by jedną z największych potęg gospodarczych wyzywać od idiotów i buraków.

Wracając do samochodów, nie chce tu wchodzić w polemikę czy Amerykanie tworzą takie silniki bo małych nie potrafią bo to wchodzenie nie w te kręgi co trzeba moim zdaniem.

Wolę się skupić na tym jaka przewagę daje nam malutki silnik z dużą mocą porównując go do olbrzymiej V8

Piszecie o tych dużych mocach z małych silników kręcących się do 10 tys obr/min ale na co to się przekłada poza mniejszym paliwem amerykańce maja podobne osiągi w swoich samochodach. Przecież przyspieszenie na poziomie 7-8 sekund do setki właśnie takie oni osiągają z dużych siników a japońce z małych.

Ja jeżeli bym mógł sobie pozwolić na wielką V8 to bym takie wybrał zamiast 1,6 :D jeżeli osiągi były by takie same.
_________________
Człowiek może osiągnąć wszystko czego pragnie, jeśli tylko pomoże innym w osiągnięciu tego – czego oni pragną.
Zig Ziglar

Moja Niemiecka Taryfa
http://www.autostarogard.pl/viewtopic.php?t=7001
 
 
 
Bushido
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3494
Skąd: brać na paliwo?
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 14:38   

Krzysztof napisał/a:
Ja jeżeli bym mógł sobie pozwolić na wielką V8 to bym takie wybrał zamiast 1,6 :D jeżeli osiągi były by takie same.


I czym by to było pokierowane?

Ekonomią -NIE
Proporcją pojemności do mocy -NIE
Ekologią -NIE
Innowacyjnością -NIE

Bezawaryjnością -MOŻE
Żywotnością -MOŻE
Znaczkiem na masce -MOŻE

Co do obrazy amerykanów to moje osobiste zdanie i chodzi mi o ich silniki- bo w tym temacie piszemy
_________________

 
 
Karol
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3344
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 14:39   

Hehe świetnie się czytało ;) POPIERAM Cię Bushido

Mam kuzyna w USA, wylosował zieloną kartę i poleciał. Na początku kuzyn wraz z żoną jeździli autami: Chrysler Neon 2.0 benz. , a kuzynka Kia Carnival ( u nich nie nazywa się Carnival, tylko jakoś inaczej, ale jest to samo) 3.5 V6 benz.

Tak było, do czasu... Ostatnio jak rozmawiałem z nimi przez SKYPE, to mówili mi, że kuzyn zmienił Chryslera na Mitsubishi Colt 1.3 . A kuzynka chce sprzedać tą Kia 3.5 V6 i chce coś z mniejszym silnikiem, bo za dużo chleje. Teraz muszą sprzedać tą chlarnie i kupują dla niej japońca. Jak byli w PL to jeździli tylko japońcami: Mitsubishi, Suzuki, Toyota.
Ludzie w USA powoli mądrzeją. Faktem jest np. to, że w 2009 roku autem, które najbardziej się sprzedawało w USA była HONDA CITY - pojemność 1.4 ben. ;)

Tym miłym faktem kończę moją wypowiedź :D
Ostatnio zmieniony przez Karol Pią Cze 25, 2010 14:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Bushido
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3494
Skąd: brać na paliwo?
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 14:43   

Jakby japońce zrobili silnik pojemności amrykańskiego muscle cara to by ją można było montować w wahadłowcach bo by miały taką ogromną moc a do tego byłby niezniszczalne i bez obaw by wracały na ziemię w jednym kawałku :lol:
_________________

 
 
Krzysztof
moderator



Pomógł: 15 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 14807
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 15:18   

Bushido napisał/a:
Jakby japońce zrobili silnik pojemności amrykańskiego muscle cara to by ją można było montować w wahadłowcach bo by miały taką ogromną moc a do tego byłby niezniszczalne i bez obaw by wracały na ziemię w jednym kawałku :lol:



to dlaczego tego nie zrobili :?:

Bushido napisał/a:
I czym by to było pokierowane?

Ekonomią -NIE
Proporcją pojemności do mocy -NIE
Ekologią -NIE
Innowacyjnością -NIE

Bezawaryjnością -MOŻE
Żywotnością -MOŻE
Znaczkiem na masce -MOŻE


ekonomią - na pewno nie :D
proporcja mocy do masy - nigdy mnie to specjalnie nie interesowało za to przyśpieszenie i prędkość max już bardzo,
ekologią :D auta samochody osobowe do atmosfery wywalają około 3% zanieczyszczeń więc czepianie się benzynowych samochodów to takie trochę na wyrost,
innowacyjnością - nie wiem w jakich silnikach dłużej montowano gaźniki i zawory ustawiane były ręcznie - ale nie wchodźmy teraz w polemikę które rozwiązanie jest lepsze, na pewno wtrysk i hydraulicznie ustawiane zawory są wygodniejsze

czym się kierowałem dobre pytanie - jednym słowem pasją do takich aut i wielkich silników V8, za małymi silnikami najbardziej przemawia oczywiście ekonomia

a i nie rozmawiajmy o mnie mi chodzi by temat się jakoś rozwinął mam nadzieję że więcej osób zajmie głosy,
Chcę poczytać argumenty jakie przemawiają za malutkimi silniczkami - oraz jakie sa argumenty za wielkimi V8 :D
_________________
Człowiek może osiągnąć wszystko czego pragnie, jeśli tylko pomoże innym w osiągnięciu tego – czego oni pragną.
Zig Ziglar

Moja Niemiecka Taryfa
http://www.autostarogard.pl/viewtopic.php?t=7001
Ostatnio zmieniony przez Krzysztof Pią Cze 25, 2010 15:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
badred
Kierowca Skutera
v2000 kiedys bylo :(


Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 477
Skąd: Starogard Gdański
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 16:15   

teraz ja teraz ja

USA to USA
a japan to japan
Buschido ty prubujesz nadal porownywac to czego porownywac sie nie da i nie powinno

nikt nie chce prównywac tych aut na poziomie ekonomi mocy z litra czy czegos tam to jest inna filozofia i raczej ludzie ktorzy tam mieszkaja a nie amerykancami tego tyz nie zrozumieja moja kuzynka z mezem mieszkali tam 10 lat i jak ogladam zdjecia to opad szczeny amerykanie lubia wsio co duze a japonczycy wrecz odwrotnie i mnie jesli bylo by stac na kazde auto to bym wrucil do lat 60-70 USA bo mieli mnustwo swietnych aut

a i jeszce jedno prosze mi wymienic 5 slynnych japonskich aut z lat powiedzmy 1950 - 1980
i amerykanskich nie liczc legendy czyli forda konia :)

wg mnie duzy silnik to niewysilony silnik a niewysilony silnik to zywotny silnik
_________________
Nie wiesz ! Nie wiesz ! Nie rozumiesz nic !
Nie wiesz ! Nie wiesz ! Nie rozumiesz nic !
Ostatnio zmieniony przez badred Pią Cze 25, 2010 16:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Lincoln
MEGA MODERATOR



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3311
Skąd: Osiek
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 17:45   

No właśnie, dlaczego Japończycy nie wychodzą poza 2.0l pojemnosci??? Bo tam juz królują niemieckie konstrukjce z AMG i GmBh (M) oraz Włoskie do których nie mają startu:) Jest jeszcze taka dziedzina jak efektywne wyciaganie Nm z litra, a tu Japonia niczym sie nie wyróżnia - po prostu preciętniaki (nie dochodza do 100Nm z litra).
Amerykanie natomiast lubią przepych i komfort, auto ma byc duze (czytaj ciezkie), wygodne i miec V8 pod maską (i wcale im sie nie dziwie) i bezpieczne, a że mają mozliwosci z tego korzytać - prosze bardzo.
Można tez wprowadzic porównanie: zuzycie paliwa w przeliczeniu na litr pojemnosci- tu japończycy tez polegną:)
 
 
 
granat1
Kierowca kat. A
??



Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 168
Skąd: ze wsi
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 21:45   

jeżeli ktoś uważa że japońce to tylko honda to jest w błedzie, a po tym co przeczytałem widze że takie osoby są :twisted: i do twojej wiadomości bushido nie broniłem hondy bo nie ma sensu porównywać jej do amerykańców to są dwa przeciwne światy. uważam że honda jest tanim autem o zacięciu sportowym, która uderzyła w mniej zamożną grupę społeczną, dlatego nie montowali do swoich silników turbo itp. gdyż wzrasta cena utrzymania takiego samochodu, również pojemności hondy rzadko przekraczają 2.0 l, bo analogicznie wraz z wzrostem pojemności wzrastają koszta utrzymania takiego samochodu.a(integra i nsx to jest wyższa pólka nie dostępna dla biedoty). wracając do porównania jak dla mnie (Toyota Supra, Celica. dalej Mitsubishi Lancer, 3000 GT, Eclipse czy większość Subaru no i Nissan 350 Z, 370, 200 SX, a GTR jest wisienką na torcie), o to grono samochodów, które jest sens porównywać z amerykańskimi chociaż nie wiem czy warto bo to i tak nadal dwie różne pólki :sad:
_________________
pozdro dla każdego... 4fun przede wszystkim
 
 
 
Bushido
Mistrz Kierownicy



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3494
Skąd: brać na paliwo?
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 22:02   

granat1 napisał/a:
do twojej wiadomości bushido nie broniłem hondy bo nie ma sensu porównywać jej do amerykańców to są dwa przeciwne światy


Stałeś i kompletnie nic nie mówiłeś więc nie wiem skąd to "doinformowanie" mnie skoro praktycznie Ciebie tam nie było :p

Ktoś założył temat "auta japońskie kontra amerykańce" więc to już jest porównanie i temat ma na celu porównania i to właśnie robimy, a to że to dwie odmienne kultury to już druga sprawa.Wypowiadam się na temat auto japońskich a nie tylko o Hondzie,przytoczyłem jedynie silnik od Hondy S2000, więc mam nadzieję że ten text nie był skierowany do mnie :P

Lincoln napisał/a:
No właśnie, dlaczego Japończycy nie wychodzą poza 2.0l pojemnosci???


To mnie rozwaliło i widać że masz na myśli Hondy, ale nawet w Hondach są silniki ponad 2.0 takie jak opisał Grant1 w NSX,Prelude,Legend itp

To może żeby uściślić:

Co dokładnie Krzysztofie chcesz porównać w markach japońskich i amerykańskich skoro założyłeś ten temat?
_________________

 
 
Lincoln
MEGA MODERATOR



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 3311
Skąd: Osiek
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 22:29   

Nie zrozumiałeś, chodzi mi o pierwszą lige silników, a z tych co wypisałeś to same średniaki, bez rewelacji, bez sukcesów (no GTR prawie sie udało, ale zaczął sie przegrzewać i wywalili mu system startowy i za cholere nie moze zejśc ponizej 4sek do paczki, czyli daleko z tyłu do 911 Turbo w które celuje)
A przypomniało mi się, Corvette ZR1 "na betona" ustanowiła najlepszy czas na Nurburgring, a Cadilac ma tam czas najszybszego sedna, jakies pytania???
 
 
 
granat1
Kierowca kat. A
??



Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 168
Skąd: ze wsi
Wysłany: Pią Cze 25, 2010 22:33   

Bushido napisał/a:
Stałeś i kompletnie nic nie mówiłeś więc nie wiem skąd to "doinformowanie" mnie skoro praktycznie Ciebie tam nie było :p

może i mnie nie było... skoro Ty ciągle w kółko to samo nawijałeś i nie dopuszczałeś do siebie argumentów przemawiających za amerykańskimi samochodami.
Jeżeli przytoczyłeś tylko S2000 to przeczytaj jeszcze raz Twoje posty
_________________
pozdro dla każdego... 4fun przede wszystkim
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 13