autostarogard.pl :: Zobacz temat

tuptus · Wysłany: Śro Mar 10, 2010 12:58 **Shuma strzela gazem**

moja kijanka od jakiegos czasu strzela gazem. czasem strzelala tak okrutnie że stare babki na chodnikach aż podnosily ręce do góry

bylem u gazownika na Nierzwickiego, sprawdzil szczelność i powiedzial ze winne temu zajściu są swiece. wymienilem. 2 dni bylo OK, teraz znowu strzela (chociaz juz nie tak przeraźliwie)
dodam ze strzelanie objawia sie na wolnych obrotach, najczesciej gdy chce ruszyc

slyszalem ze winne mogą byc kable które idą do swiec. czy to prawda ? bo nie chce teraz wydawac ponad 100zl jesli to moze nie byc to.

Marek · Wysłany: Śro Mar 10, 2010 13:49

żeby nie kupwac kabli podjedz do elektryka niech ci sprawdzi albo jeszcze jest jedno rozwiazanie jak bedzie ciemno odpal samochód i podnies maskie jak kable beda miały przebicie bedziesz widział jak iskry beda przeskakiwac trudno tego nie zauważyc

cimar · Wysłany: Śro Mar 10, 2010 15:04

Czyli zajedz do Huragana :mrgreen:

Marek · Wysłany: Śro Mar 10, 2010 19:52

tez tak mozna :grin:

conpress · Wysłany: Śro Mar 10, 2010 23:31 **Re: Shuma strzela gazem**

domin · Wysłany: Czw Mar 11, 2010 00:03

u mnie co 30 tys musze kable zmieniac bo inaczej strzela i co okolo 60 tys swiece bo wtedy tez strzela. jest duza szansa ze to kable. oczywiscie zgadzam sie ze wypadaloby sprawdzic na analizatorze. problem jesli sa kable czy swiece uskodzone wtedy mozesz sobie regulowac i regulowac a i tak na analizie dupa bedzie.

Huragan · Wysłany: Czw Mar 11, 2010 00:09

jak strzela moze byc za ubogo -trzeba sprawdzic -ale w wiekszosci przypadkow uklad zaplonowy do du..

conpress · Wysłany: Czw Mar 11, 2010 01:15

..generalnie temat stary jak świat...

jak instalka jest złożona z czego popadnie, byle szybko i tanio.. (czyt. do bani) i przez bezmózgowca - to potem nawet najlepsze kable na świecie nie pomogą..

..a czy można odwrotnie? zapewne będzie podobnie z tym że ja z doświadczenia wiem, że 75-80% problemów i tak leży po stronie instalacji LPG.. a dopiero reszta to problem fabrycznego osprzętu..

Bushido · Wysłany: Pon Mar 22, 2010 15:04

Sława Twojego strzelającego wydechu wyprzedziła nawet to forum

Ale słyszałem że temat już ogarnięty dzięki uzupełnieniu brakującej świecy ? :mrgreen:

Huragan

tak mialem racje jakis ktos zlamal porcelanke na swiecy jak ja wkręcal i po wymianie juz nie strzela:( a tak fajnie bylo ,mozna bylo kogos przestraszyc,Jak przed warsztatem hukło to wszystkie ptaki z drzew spadly

tuptus

no a stare cyganki zaczely uciekac jak strzeliło

Huragan

no taki byl gangsterski samochodzik:)

mateuh

chyba widziałem go w sobotę wieczorem w starogardzie, ale pewny nie jestem bo nie strzelal
(ps wołałem na CB ale bez odzewu)

zielony000

Witam
podepnę się do nieszczęsnego tematu gazowników.
skoro sprawa załatwiona teraz moja kolej

historia: chodził nierówno na gazie i benzynie, pompa benzyny siadła kupiłem i wymieniłem sobie sam

(jestem laikiem w te sprawy) ok zaczęło działać i na benzynie .
Ciekawe objawy to duszenie się na niskich obrotach oraz tak jakby przeskakiwanie rozrządu(raz dobrze, raz zawory było słychać, raz miał miłe kopyto,raz nie w zależności jak sie ustawiło)

czytam sobie fora i jest temat zawór EGR

Robota: jak to w omedze zawór pod podszybiem ale wyciągam czyszczę bo zaślepiać nie będę

skutki: pięknie gazik chodzi ale została benzyna...

objawy hmm po zrobieniu kilku ładnych kilometrów na benzynie w końcu się rozjeździło ale po 2 dniach benzyna jak wcześniej. krokowy ok bo też jego wyciągałem.
Kable, świece w styczniu muszę chyba powyciągać świece i sprawdzić

ma ktoś jakiś pomysł ? :roll:

jeszcze chętnie bym jego pod kompa podłączył i sprawdził błędy lambda, czujnik wałka, przepływomerz.

pozdrawiam

Bushido

Zapraszamy do Pana Huragana, człowieka który bez gazu nie pracuje