Akcja na obwodnicy |
Autor |
Wiadomość |
francbmw5
Maniak Resoraków Usługi dekarskie
Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 100 Skąd: Stg Dąbrówka
|
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 23:58
|
|
|
Dobra wypowiedz zgadzam sie z nia
Ale ja mam mateuh do Ciebie pytanie co ty masz do farmerów czyli w tłumaczeniu do rolników??? |
_________________ P.U.H. Rem-Dom
Usługi Ciesielsko-Dekarskie |
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 23:58
|
|
|
Bo socjolodzy siedzą za biurkiem a nie za kółkiem
Pojeździj olek w jakieś pizzerii to się zdziwisz czego się naobserwujesz |
_________________ NIE MA TAKIEGO USERA !!!!! |
|
|
|
|
tuptus
Kierowca Rajdowy Demotywator
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 1394 Skąd: że znowu
|
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 01:04
|
|
|
mateuh napisał/a: |
Pojeździj olek w jakieś pizzerii to się zdziwisz czego się naobserwujesz |
Oj święta racja a przy okazji ile opowieści od klientów sie nasluchasz i naogladasz smiesznych sytuacji |
_________________
USŁUGI TRANSPORTOWE - WIECZORAMI I W WEEKENDY
tel. 884-821-333
Trzymaj się ramy i gaci mamy |
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 11:55
|
|
|
ze śmiesznych jak padał 1 śnieg co 2 klient mnie się pytał jak się jeździ
pewnie spodziewali się że powiem "OOOOH masakra, slisko nie odśnieżone itd"
a ja do nich z uśmiechem ZAJEBIŚCIE SIĘ JEŹDZI ))))))
jakiego karpia strzelali hahahhahhaha |
_________________ NIE MA TAKIEGO USERA !!!!! |
|
|
|
|
Bushido
Mistrz Kierownicy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3494 Skąd: brać na paliwo?
|
Wysłany: Nie Gru 05, 2010 17:51
|
|
|
Aż dziwne że nie było porównania do ich driftowozów z młodości typu "Panie, jak ja miałem dużego fiata/poloneza to mnie zawsze bokiem stawiało bo wiem Pan to tylny napęd, a Pan też ma tylny napęd więc musi być Panu trudno, bo wiem jak to jest" |
_________________
|
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 01:36
|
|
|
Bushido, 90% ludzi i 50% mechaników dadzą sobie rękę obciąć że sierra to FWD
kiedyś mnie typ na stacji pytał ile kosztowało przerobienie na tylniaka i czy nie lepiej było BMW kupic |
_________________ NIE MA TAKIEGO USERA !!!!! |
|
|
|
|
Lincoln
MEGA MODERATOR
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3313 Skąd: Osiek
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 02:30
|
|
|
60% kupujących BMW nie wie, że mają napęd na tył (ale tyczy się to chyba nówek)
W ogole zima spowalania, ale bez przesady, smigam sobie ostanio przez Skarszewy i jedzie przedemną audi A4: 30km/h, gdzie spokojnie mozna leciec 50-60km/h, spieszy mi sie, ale nie mam mozliwosic go wyprzedzić, turlam się i turlam, okazało się, że leci do tego samego sklepu, tyle, że podjechał z innej strony, więc byłemsz szybciej, staje w kolejce, a ten wieśniak co na drodze jechał gorzej niz baba, wpycha się w kolejke z wielkim pośpiechem jakby zaraz żona miała mu rodzić...no kutfa mać już miałem na końcu języka... I do czego zmierzam: ten typ zachowania to największa wada kobiet za kołkiem, jada 30-60km/h i uważają, że jest bezpiecznie, mają często w dupie innych ważne że jada do przodu(broń Boże patrzec na boki i do tyłu) |
|
|
|
|
Karol
Mistrz Kierownicy
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3344 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 16:01
|
|
|
Ja wczoraj widziałem jak kobieta cofała (miała wycofać). W skrócie wyglądało to tak, że koła skręcała zawsze nie w tą stronę co trzeba Potem jak jechała tyłem to miała z 5 metrów do płotu, mimo to zatrzymywała się i jechała do przodu 0,5 metra, mimo, że 3 mogła na spokojnie podjechać. Stałem akurat na dworzu, paliłem papierosa i patrzałem co się dzieje. W pewnym momencie widząc bezradną kobietę chciałem już iść jej wycofać, ale ona jednak dalej "ćwiczyła" więc patrzałem dalej. Prosiła potem pasażera aby ten spojrzał co i jak (to akurat był facet - bez prawka) ale on nie odważył się wysiąść. Babka w końcu zrezygnowana pojechała do przodu z powrotem i jakimś dziwnym cudem udało się jej zawrócić na jakieś "10 razy" A spokojnie można tam zawrócić na 2. No ale to szczegół. Wreszcie babka odwróciła swoją OGROMNĄ Nexie i szczęśliwa pojechała w pizdu
U niej było widać ewidentny brak oceny odległości... A kobiety nie denerwować się - ja tylko opisałem to co widziałem na własne oczy |
|
|
|
|
tuptus
Kierowca Rajdowy Demotywator
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 1394 Skąd: że znowu
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 17:08
|
|
|
Karol, ja takie sytuacje widze prawie codziennie na parkingu przy Roberto i nie wiem czy śmiać się czy płakać z takich widoków...
mateuh, zanim nie mialem prawka to tez dalbym sobie paznokieć obciąć że sierra ma napęd na przód |
_________________
USŁUGI TRANSPORTOWE - WIECZORAMI I W WEEKENDY
tel. 884-821-333
Trzymaj się ramy i gaci mamy |
|
|
|
|
SLIVKA
Kierowca Rajdowy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 650 Skąd: STG/Koszalin/Houston
|
Wysłany: Pon Gru 06, 2010 19:31
|
|
|
Brak praktyki za kierownicą u kobiet to w dużej mierze też wina facetów.. co to kupią sobie auto prosto z salonu... i nie dają kobiecie nigdy prowadzić, bo jeszcze zepsuje... ON mistrz kierownicy nigdy nie popełniał błędów i od razu od urodzenia prowadził świetnie samochód i w głowie mu się nie mieści, że można dać BABIE prowadzić jego wymuskaną, wypolerowaną, nowiuśką Fabię.
A jak już PAN z wielką łaską pozwoli prowadzić... to ta biedna kobieta cała roztrzęsiona, żeby czasem coś się nie stało jak akurat pierwszy raz w tym półroczu PAN i władca pozwolił jechać ... jedzie 30.. no max 50km/h i się nie rozgląda, bo jak odwróci głowę na ułamek sec to może coś akurat wyskoczy przed maskę lub ktoś gwałtownie zahamuje...
tak więc panowie... wy zawsze mieliście dostęp do samochodów, prawo do prowadzenia... a kobietom broniono dostępu... i niektórzy nadal bronią... więc trochę też w tym WASZEJ winy za to jak kobiety czują się za kierownicą i za możliwość praktykowania |
_________________ Marzenia są po to by je spełniać...
|
|
|
|
|
mateuh
Szybki i wściekły
Pomógł: 7 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5091 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 01:30
|
|
|
SLIVKA, ja swojej byłej kupiłem sierrę za 300 zł by mogła ją rozbić tfu oswoic się z samodzielną jazdą , teraz ja nią jeżdrzę a sierra była jednym z powodów rozwodu, wczęsniej rozbiła inną sierrę, złego słowa jej nie powiedziałem tylko miała pokryć koszty naprawy by wiedziała że to kosztuje (naprawiałem sam więc tylko części z składu więc skończyło się na zbieżności 70 zł), a ewidentnie stało się przez jej brawurę i brak doświadczenia (no szpera 100% też miała kilka procent udziału hehe) dużo wcześniej jak miala świeżo prawko kupiłem jej oltcita (kurna biedny jestem) ale się popsuł to dostała malucha którym ani razu nie jechała bo żółty jest brzydki
więć mi tu nie pitol że nie dawałem możliwości, kiedyś jak mi się sierra sypła i huragan mi lawetę organizował ona po nas jechała z gdańska, zapomniała zatankować bla bla bla i wepchneła auto do rowu no co bywa i akcja ratunkowa dla mnie przoobraziła się w kację ratunkową dla Asi
a jak bym miał nojke z salonu,jakiegoś vw czy jopla
to jedź kochanie mamy AC assistance i inne dzikie węże |
_________________ NIE MA TAKIEGO USERA !!!!! |
Ostatnio zmieniony przez mateuh Wto Gru 07, 2010 01:33, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Bushido
Mistrz Kierownicy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3494 Skąd: brać na paliwo?
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 01:55
|
|
|
SLIVKA, nie oceniamy tutaj zachowania mężczyzn pod względem tego czy jesteśmy miłosierni, uprzejmi etc, dawać kobietom auta nowe/używane, tylko problem tego że większość kobiet jeździ źle.
Teraz auto kupisz za 1k zł czyli za jedną wypłatę w 100% poświęconą na auto więc czemu kobiety/baby nie kupią sobie auta które może im służyć jako przyrząd komunikacyjny z walorami edukacyjnymi? Nikt nie karze pożyczać od męża jego auta z salonu bo nie każdego na nie stać ale to już swoja drogą.
Nikt mi nie powie że stwierdzenie "baba za kółkiem" jest nieaktualne bo jestem naocznym świadkiem tego że jest masa kobiet które jeżdżą (próbują jeździć)
Błędy jakie popełniają "baby" i panów w kapelusikach za kółkiem:
jazda 20-30km/h w miejscu gdzie na lajcie można jechać 50km/h
jazda 50-70km/h w miejscu gdzie można jechać 90km/h wręcz minimum
cofanie które trwa wieczność (szczególnie jak się czeka w swoim aucie na zakończenie tego manewru przez babę) a do tego jest to czasem loteria by nie przywalić w coś
gadanie przez komórkę które pochłania 80% ich zdolności manualnych bo skupiają się by słuchaweczka była cały czas przy uszku a to że trzeba kręcić kierownicą już schodzi na drugi plan
włączanie kierunku przez zahaczenie o niego palcem pod czas trwającego manewru skręcania bądź nie włączenie go wcale
jazda z włączonym kierunkiem przez parę ulic, jadąc oczywiście cały czas prosto
zagapienie się na długi czas pod czas zmiany świateł z czerwonego na zielone
parkowanie w poprzek, przeważnie na minimum półtora miejsca (faceci w większości jak robią to źle to zajmują półtora-dwa miejsca ale w większości stają prosto a nie w poprzek, nic nie zmienia ale jest ciekawe)
zatrzymywanie się na stacji benzynowej przy pierwszym dystrybutorze tak by ten przed nimi był wolny i trzeba idiotkę objeżdżać by ją wyprzedzić, albo cierpliwie czekać gdy nie ma miejsca by ją objechać i zająć miejsce przy pierwszym dystrybutorze |
_________________
|
|
|
|
|
SLIVKA
Kierowca Rajdowy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 650 Skąd: STG/Koszalin/Houston
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 04:27
|
|
|
Jak to się mówi uderz w stół, a nożyce się odezwą... nie mówię, że wszyscy panowie tacy są, bo i nie wszystkie kobiety dają sobie narzucić takie idiotyzmy jak "facet jest lepszym kierowcą"...
Bushido, ciekawe masz podejście do sprawy... skoro jest małżeństwo to jest i wspólny budżet rodzinny, z którego to kupowany jest między innymi samochód "dla rodziny" ... to wytłumacz mi dlaczego kobieta ma sobie kupić swojego grata do praktykowania jazdy??? znaczy ma rozbić swoją świnkę skarbonkę i kupić sobie dupowóz, którego nie będzie szkoda rozbić... no OK... nawet fajny pomysł... to może panowie kupcie sobie swoje garnki, żelazka, suszarki i pralki, które będziecie mogli do woli przypalać, spalać i niszczyć... Skoro cudo z salonu idzie ze wspólnego budżetu, to dla mnie oczywista jest współwłasność i takie samo prawo do użytkowania.
Chodziło mi tylko to, by nie kierować się starym stereotypem, który może i miał odzwierciedlenie w rzeczywistości, kiedy nasi rodzice byli w naszym wieku i bardzo mało kobiet prowadziło samochody, było to bardzo niekobiece, nieeleganckie itd. W naszych czasach sprawy mają się trochę inaczej. Samochód to narzędzie pracy i nieistotna jest płeć za kierownicą. |
_________________ Marzenia są po to by je spełniać...
|
|
|
|
|
cimar
Szybki i wściekły Naczelnik
Pomógł: 3 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 5105 Skąd: Północ
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 08:02
|
|
|
Slivka broń kobiecych praw |
_________________ "Bo los z nas drwi, drwi z nas co dzień" |
|
|
|
|
Bushido
Mistrz Kierownicy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 3494 Skąd: brać na paliwo?
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 13:35
|
|
|
SLIVKA, a bierzesz pod uwagę taką opcję że auto jest uważane przez faceta za jego drugą miłość i jest do niego na tyle przywiązany że nie chce go pożyczyć swojej kobiecie ani nikomu innemu? Albo inna sytuacja że kobieta uważa że nie czuję się na siłach do prowadzenia dużego lub sportowego auta bo ciężko się nim manewruje i inaczej się jeździ tym autem niż tymi którymi ona zawsze jeździła i po prostu sama ma obawy czy da radę ujechać to mimo wszystko kobiecie należy się bezwzględnie możliwość korzystania z auta "bo tak" ? Jeśli moja żona będzie jeździła na tyle dobrze że nie będę miał obaw o nią jak i o auto to jasne, można się dzielić bo każdy może popełnić błąd za kółkiem ale jeśli mam tą świadomość że moja kobieta nie potrafi jeździć to lepiej by kupić jej grata którego będzie mogła traktować jak eLkę by się podszkolić.
Ale to i tak jest rozmowa nie na temat bo rozmowa jest o babach za kółkiem a nie o przynależności auta do konkretnej płci w prehistorycznych i obecnych czasach
SLIVKA napisał/a: | to może panowie kupcie sobie swoje garnki, żelazka, suszarki i pralki |
Ja mojej pralki nigdy bym nie pożyczył, jak już to na lotnisku bo pralki są piękne i szkoda by było ją zniszczyć |
_________________
|
|
|
|
|
|