[Bushido]

[Krzysztof]

oj tam oj tam jakie bagno nie jest źle, co do kombi w dieslu to jednak wolę vana automat w benzynie

[Rafał]

jeśli chodzi o cały przekrój samochodów jednej marki to najwięcej ciekawych modeli według mnie ma Ford ale jest samochód który zawsze mi się podobał choć nie osiągnął żadnego sukcesu komercyjnego ale popolarność i rozpoznawalność zawdzięcza serii filmów Powrót do przyszłości czyli DMC DeLorean

[conpress]

..Krzysztof zainspirował mnie dziś odgrzewaniem starych nieświeżych kotletów..

przypominając..:

[KOSA]

[Lincoln]

Chłopak wie co dobre

[OSKA]

[Karol]

[Krzysztof]

ale te lata lecą, kolejne zmiany w autach na forum, chociaż niektórzy konserwatyści nadal jedna marka więc w sumie skąd mogą wiedzieć czy coś innego jest fajne skoro nie poznali.

[conpress]

Cos Ty za zzielenialego, splesnialego kotleta odkopal??

Kupiles jeden z najtanszych modeli z palety BMW z owczesnego okresu, w dodatku pomodzonego.. na chinskim zawieszeniu.. I chcesz juz robic opinie o marce??

[grzeszak]

3er to nie jest komfortowe auto, zwłaszcza z Twoim zawieszeniem. Pojeździj 5er i 7er, zmienisz zdanie.

[Krzysztof]

[mateuh]

[Jaca!]

Ulubiona marka.... hmmm może napiszę po prostu o Lancii, bo miałem do czynienia i w posiadaniu pięć takowych, a jeździłem dziesięcioma różnymi.

Ogólnie lubię markę ze względu na wielkie tradycje, zaawansowanie techniczne jak na swoją epokę, sportowe legendy.... a te autka za ich niebanalny wygląd, prestiż, dobre silniki i to, że są stosunkowo tanie.

Y11 (Ypsilon) - mimo, że nie przekonuje wyglądem, jest damski itd zaskakuje wyciszeniem kabiny i komfortem. Zwykle dobrze wyposażone. Podwozie z punto I jest lepiej zabezpieczone antykorozyjnie, tanie w naprawach, a motor 1.2 16V o mocy 86KM potrafi zawstydzić niejednego młodego gniewnego w czapce z daszkiem w bolidzie 316i

Dedra- miałem 4 takie ogółem, dwoma jeżdzę obecnie. Auto z pozoru nudne i niczym nie porywające, ale ma coś w sobie, taką lekkość i elegancję. Jak na auto technologicznie wywodzące się z lat 80tych zaskakuje wyposażeniem, w opcji m.in automatyczna klimatyzacja, deska digital, napęd na cztery koła w niektórych wersjach, aktywne zawieszenie(!), automatyczna regulacja swiateł, alcantara to norma, czy 4 ele szyby. Jak na auta z tego okresu to na prawdę był wypas.. Podoba mi się wnętrze z zegarami siegającymi aż do pasażera, zielone podświetlenie wszystkoch piktogramów, łącznie z manetkami przy kierownicy, wygodne prawie kubełkowe fotele. Denerwuje dość kiepska jakość montażu, choć same plastiki aż takie kiepskie nie są. Zawieszenie jest zestrojone dość komfortowo, jednak głośno amortyzuje nierowności. W zakrętach Dedra jest fajnie nadsterowna, a na parkingu zwrotna (średnica zawracania 10,3m).
Silniki mogę powiedzieć, że są trwałe, 1.6 8V na jednym wałku jest troszkę za słaby ale żywotny,
diesel 1.9, to klekot nie do zabicia, pół miliona i mu mało, troszkę pali - 7-8 na spokojnie, ale 90km wystarcza.
1.8 16V w wersji bez wariatora jest wbrew pozorom na prawdę szybkim autem, setke robi w 10s, 200kmh też bez problemu poleci. Ma fajne rasowe brzmienie, ale na jałowym klekocze jak diesel. Mało pali - 7-9 litrów na 100km
2.0 turbo, silnik pamietający lata 60te, i rajdy WRC cierpi na problemy ze smarowaniem, ale ładnie rozwija moc i daje dużo niuta
Nadwozie dedry jest ocynkowane, jedynym mankamentem jest podwozie.. rdzewieje szczególnie w okolicach tylnych nadkoli, progów, mocowania wózka na podłużnicach. Trzeba dbać po prostu.

Kappa - Wygląd znany większości za sprawą kariery jako rządowe limuzyny w latach 90", z róznych filmów z tego okresu (Kariera Nikosia Dyzmy np). Wielkie i mega wygodne autko. bardzo dobrze wykonane - nic nie skrzypi, wyciszone i odizolowane od asfaltu. Dobrze wyposażone. Silniki R5 pieknie mruczą, wersja 2.0 20VT to ładny pocik i spala stosunkowo mało - 9-11. Kappę można kupić za na prawdę śmieszne pieniądze. Wg mnie jest to chyba jedno z niewielu aut które oferuje tak dużo za tak niewiele.

Lybra - porownywana do żaby, okulara, czy też kopulujących kameleonów za sprawą jajowatych lamp przednich z osobnymi kierunkowskazami. W dwóch słowach - udoskonalona Dedra. Bardziej komfortowa, solidniej wykonana, jeszcze lepiej wyposazona, pachnie tu prestiżem. Niestety nie do końca poprawiona została podłoga. Ruda lubi zaatakować w okolicach nóg kierowcy czy pasazera. Fajne autko z fanymi slinikami.

To tak w skrócie

[OSKA]

I jak wasze upodobania do aut ? zmieniły się ? może ktoś przekonał się do jakiegoś auta, które mu wcześniej nie podchodziło ?