|
|
poszukuję mechanika do silnika wsk 125 |
Autor |
Wiadomość |
litwin
Maniak Resoraków

Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lis 2011 Posty: 29 Skąd: Pelplin
|
Wysłany: Wto Cze 14, 2016 20:35 poszukuję mechanika do silnika wsk 125
|
|
|
Witam kolegów
Szukam kogoś, kto zna się na silniku S01lux -pospolitego silnika od WSK 125- wiem, że ten silnik jest banalny i udało mi się zrobić remont jednakże silnik nie działa do końca dobrze i brak mi pomysłu na przyczynę tego, że nie mogę jeździć
Jeśli znacie kogoś godnego polecenia proszę o kontakt.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
Jaca!
Kierowca Rajdowy Manufaktura Italia


Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2011 Posty: 1506 Skąd: Siwiałka
|
Wysłany: Śro Cze 15, 2016 04:35
|
|
|
opisz co tam nie trybi ;> |
_________________ Forza Italia! |
|
|
|
 |
litwin
Maniak Resoraków

Pomógł: 1 raz Dołączył: 15 Lis 2011 Posty: 29 Skąd: Pelplin
|
Wysłany: Śro Cze 15, 2016 09:03
|
|
|
Problem mojego silnika szeroko opisany jest na wueska.pl ale opiszę co się dzieje:
Został przeprowadzony remont silnika- nowe łożyska, nowe simeringi, zregenerowany wał, nowy tłok + pierścienie. Cylinder pozostał stary ponieważ był w dobrym stanie. Tłok nominał. Nowe tarcze sprzęgłowe.
Po złożeniu wszystkiego do kupy i włożeniu do ramy ustawiłem zapłon- przerwa świecy 0,4MM zapłon 0.3 MM maksymalne rozwarcie aparatu wyprzedzenie 3mm przed GMP.
Motocykl na zimno odpala na dotyk. Po rozgrzaniu również jak się zgasi można go odpalić.
Problem jest taki, że podczas jazd próbnych na razie udało mi się przejechać na raz maksymalnie około 200 metrów. I bieg jest moc motocykl reaguje na manetkę gazu i silnik przyspiesza prawidłowo. Po wrzuceniu II biegu (ok. 30km/h) silnik wyraźnie słabnie ale ciągnie i przyspiesza. przy III biegu (ok.45km/h) silnik już ledwie chodzi. tak jakby nie było paliwa, bądź brakowało powietrza. i ledwie chodzi. Po zdechnięciu nie ma bata aby odpalić. Zgaśnie i kopanie pchanie zalewanie świecy paliwem nie pomaga, zero kaszlu, iskra na świecy jest. Zostawiam motocykl i rano po wejściu do garażu moto odpala od strzała bez przelewania gaźnika. Wczoraj podczas jazdy coś w silniku chrupnęło niestety zrobiło to tylko raz i silnik zgasł i już nie odpalił.
Wymieniłem kondensator, cewkę WN, platykę wraz z kowadełkiem, świecę. Mieszanka 1/20, gaźnik wyregulowany- 1,7 obrotu dyszy mieszanki , iglica drugi rowek od góry śruba skośna obrotów wkręcona do około połowy. Silnik na postoju chodził prawie godzinę , dodawany gaz po puszczeniu manetki sam wraca na wolne obroty i nie gaśnie Jeśli coś pominąłem to pytać.
Proszę o radę , pomoc, bądź kontakt do kogoś, kto będzie wiedział w co uderzyć. Zlot już w lipcu
|
|
|
|
 |
conpress
moderator


Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Lut 2010 Posty: 2771 Skąd: z bliska
|
Wysłany: Śro Cze 15, 2016 14:35
|
|
|
wueskowe tematy ogarnia Wiktor od nas z forum (nie pamietam nicka - czarny passat B2, golf I g60) albo taki ziomek z tcz.. info poszlo na priv.. |
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Jerome Le Banner: "...W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud. Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś albo nie..."
Jeśli facet mówi, że coś naprawi, to znaczy, że to zrobi. Nie trzeba mu o tym cały czas co pół roku przypominać..
 |
|
|
|
 |
|
|