[bigor]

Widać Lincoln styling to nie twój "dział" auto obniżone zdecydowanie lepiej wygląda , a to że mamy drogi takie jak widać to nie da się w pełni skorzystać z zalet takiego zawieszenia. A Polo ma 15" calowe BBS-y

[Lincoln]

Dlaczego nie mój dział, czegoś brakowało u mnie???
Ale tylko jak stoi, a auto żeby dawac frajde powinno dobrze jeździć, a na takim setupie to niemożliwe (potem człowiek ma beke jak głowy w takich golfach latają). Styling jest po prostu łatwiejszy od tuningu, nie potrzeba wiedzy zbyt wiele, ani samozaparcia, a tu wchodzimy już w kwestie charakteru uzytkowników i marki

[bigor]

Jeden auta są do szybkiej jazdy i nie muszą za specjalnie wyglądać a inne są robione typowo stylistycznie. Uważam że nie Twój dział skoro nie wiesz o co chodzi np z różowymi kołami Do stylingu nie potrzeba wiedzy zbyt wiele ? hmm ja się z tym nie zgodzę , może do zamontowania diodek to ok , ale jakiś porządny styling to trzeba co nieco wiedzieć. W stylingu i ogólnie modach auta siedzę już parę dobrych lat .Swój pierwszy i bardzo mocno rozwinięty projekt stylistyczny miałem na koncie ponad 6 lat temu , więc myślę że o stylingu coś wiem koniec OT , to temat o VW

[Lincoln]

No fakt, nie widze sensu spindolenia tak fajnych felg różowym kolorem w granatowym aucie, po prostu jestem estetą. Zresztą co do wartości, to odziwo mechanicznie przerobione auta sprzedają się za ciężka kase, o tyle po stylizacji nadwozia stoja w większości za grosze i nikt ich nie chce brać, przypadek?

[bigor]

Po pierwsze auto jest czarne a po drugie moda na kolorowe koła jest nie od dzisiaj , początkowo w Japonii auta do driftu zaczęły jeździć na takich kołach , na dodatek naciągnięte opony - normalnie zło wcielone


, moda przeszła do USA

a stamtąd do Europy . Wiele aut w Polsce ma felgi w kolorze innym niż fabrycznym - srebrnym


Może i jesteś estetą , ale czasy się zmieniają

[Ada$]

Uważam że to polo wygląda dobrze. Nie widziałem tego z bliska ale stwarza wrażenie zadbanego, lakierka doprowadzona do dobrego stanu ładne koła. Czy to ważne że są one różowe? Dobrze się prezentują w tym kolerze na tym aucie i tyle.
Co do stylingu to jest bardzo łatwo z ciekawego projektu zrobić brzydactwo.
A najgorszym złem jest przyklejanie przeróżnych oznaczeń np jak w BMW M power a pod maską 1.6 na gazie czy w jakim kolwiek innym aucie. Czy te znaczki dodają mocy?

[Krzysztof]

w sumie seryjnie wychodzi porsche z kolorowymi felgami jak się mylę kolor pomarańczowy, oczywiście kwestią gustu wszystko jest.
A chromowane wielkie felgi mi się podobają.

[conpress]

..o gustach się podobno nie dyskutuje...

a jak coś już takiego powstanie - to albo podziwiamy... albo śmiejemy się z tego (delikatnie rzecz ujmując)

[D2]

mi się bardzo podobają sleepery oczywiście auta powinny być zadbane, ale seryjnie niektóre wyglądają naprawdę świetnie (przykładem ecilpse 2g) i nie trzeba już nic w nich zmieniać..

raz widziałem też carrere w czarnym macie.. zrobiła na mnie znacznie większe wrażenie niż wszelkie pstrokate auta..

[fullas]

Dokładnie tak są auta które udały się projektantom i nie trzeba za dużo dodawać, są takie które trzeba poprawić żeby otrzymać zadowalający efekt i są takie którym już nic nie pomoże

[Marek]

a ja widziałem ją dzisiaj na żywo i chociaż nie lubie udziwnień to powiem szczerze że bardzo mi sie podobają te felgi od razu rzuca się w oczy

[Bushido]

Moim zdaniem, skoro coś wygląda agresywnie,warczy na światłach swoim ogromnym wydechem,muza bardziej hardcorowa niż w Tropice za czasów Prodigy,naklejki HKS,GReedy,NOS itp na drzwiach,szybach itp a do tego z tyłu znaczek MPower,AMG,OPC,VR6,MV6 itp a na światłach jak się ruszy i zostawia się taką "torpedę" to aż się śmiać chce Jeśli coś wygląda na szybkie i prowokuje np wspomnianym wydechem,oznaczeniami tunerskich marek,wskaźnikami na słupku od Bóg wie czego i na światłach odstawia go byle jaki Civic 1.5 to coś jest nie tak.
Jeśli ktoś ma odpicowaną furę stylistycznie i nie udaje cwaniaka ani nie prowokuje to spoko ale już wiele razy podjechał do mnie na światłach tjuningowany golf,civic,tigra,323f itp które wyglądały jakby miały 300km+ i dostają masakryczne baty a potem na następnych światłach udają że " do niczego nie doszło" to mam ubaw i politowanie dla nich

[badred]

a ja sie teraz naraze wszytkim i powiem tak

pindolicie

styling

tuning

nie liczy sie co jest zrobione i czasem nawet nie liczy sie jak jest zrobione najwazniejsza sprawa jest to iz jest zrobione cos ktos kto robi silnik nie robi tego z nudow ale by cos polepszyc i tak samo ktos kto demontuje all by auto polakierowac tez a jak komu wychodzi to inna bajka

jeden ma wiedze na temat jakie elementy ze soba polaczyc by wyciagnac z auta dodatkowe 25ps

a drugi wie jak i co zrobic by auto wyroznialo sie na ulicy wygladem

i trzeba obydwoch docenic
ja kupilem auto ktore chcialem miec i jego stan oceniam na dostateczny z dwoma minusami od ponad roku walcze by jezdzilo i pomalu prubuje przywrucic mu stan fabryczny w miare mozliwosci ale wiem ze to bardzo dluga droga (blacharka lakier tapicerka wkoncu silnik i zawiecha) a dysponuje tylko ok 3 godzin tygodniowo w sobote i kawalkiem niedzieli)

ja osobicie nie lubie aut krzykliwie pomalowanych (sa wyjatki np reno patbiga)
ale znam wielu ludzi co by nie wymienialo silnika w aucie a ja to robie
i co przez to ktorys z nas jest gorszy jeden od drugiego nie

[Krzysztof]

Prawda jest też taka że nawet jak ktoś robi badziewie to popada w koszta , i w sumie to też może trochę oznaczać że jednak kocha ten swój samochód

W mojej Alfie jak robiłem tuning to kilka razy spotkałem się z krytyką że włoskich aut nie wolno poprawiać a sądzę że każdy kto widział moje auto wie że wyglądało to bardzo dobrze,

[Bushido]

U Ciebie Krzysiu zmiany były subtelne jak ten mega drogi zderzak od wersji GTI
Ten Twój lakier był seryjny czy dobajerzony, bo to najładniejszy lakier jaki widziałem powiem szczerze