[dlugi2050]

dzisiaj w kilka osob nie moglismy dojsc do porozumienia,

i chcialbym aby wypowiedzialy sie jakies dobrze obeznane osoby w temacie,

a wiec tak jedziemy autem np 140km/h z wielkiej górki na piatce i odejmujemy gaz i hamujemy silnikem do zera, i czy w tej chwili auto spala paliwo ,bo np komp pokladowy wskazuje spalenie zerowe,

chodzi o auta z wtryskiem ,bo wiadomo co gaznikowe robia.i stere diesle tez raczej sobie leją,

[Tomek]

hehe też się ostatnio z ojcem o to kłuciłem

[pietro]

ale silnik nadal pracuje także moim zdaniem nadal spala jakąś tam minimalną ale zawsze dawkę ... pali mniej, w końcu koła i całe autko jest już w ruchu i nie potrzeba mu wiele ale nawet wtedy musi coś pobierać, minimalną dawkę do podtrzymania pracy silnika ... w autach elektrycznych to to by się zgadzało, tak to działa bo zastosowane są w nich systemy oszczędzania i odzyskiwania energii ( z hamowania, jazdy na biegu bez gazu itd itp )

[OSKA]

z tego co mi wiadomo , to auto na biegu przy puszczonym pedale nie spala nic, za to jak zrzucisz bieg na luz to spalanie powinno być 0,8l/h.

Kiedyś w "pogromcach mitów" i "Top Gear" chyba o tym było, oglądałem i zaciekawiło mnie, sprawdziłem wtedy to na swoim aucie (Passat b5) i faktycznie, auto na biegu przy puszczonym gazie nie spala nic, ale hamuje silnikiem, a na luzie spala z tym, że auto zwalnia wolniej.. Tak mi pokazał komputer pokładowy

temat nawet był poruszany przez TVN Turbo w programie "Polska jazda" i te same efekty.

Także jak ktoś jedzie na luzie i myśli, że oszczędza, to do końca nie mogę się z nim zgodzić

[pietro]

[dlugi2050]

i jak tak sobie lecisz na tym biegu bez gazu i mu szybko wcisniesz sprzeglo to se chodzi na tych 700 obrotach, tak calkiem szybko wcisniesz bez wyrzucania biegu,

???

[OSKA]

jak jedziesz 140km/h to ile masz obrotów ? około 4 tys. co ? To jak jedziesz na puszczonym gazie i biegu, obroty powoli spadają, a jak wciśniesz sprzęgło powinny gwałtownie spaść do tych 700, po ponownym puszczeniu sprzęgła powinny się podnieść ..

[dlugi2050]

nie o to mi chodziło, ale o to ze wciskasz,puszczasz = pali ,nie pali.


a to jakie wozy palą?

wezmy z gruppy vw

takie stare 1,9td . potem 1z i jeszcze afn,

[Tomek]

[Krzysztof]

teoretycznie nie powinno spalać paliwa, ponieważ wtryski go nie powinny podawać to sa fakty, czy jak auto ma przejechane 300 tyś km coś sie nie zmieniło tego nie wiemy przecież.

Hamujesz silnikiem to koła napędzają silnik wciskasz sprzęgło to przecież wtryski są tak szybkie że bez problemu zdąża podać paliwo by auto nie zgasło chyba że ma jakąś awarię,

[KOSA]

Wypowiedź Tomka jest jak najbardziej trafna, a to że tłoki sobie chodzą Pietro to powód że jest przeniesienie napędu na wrzuconym biegu i wał nimi porusza logiczne, a nie musi mieć żadnego podtrzymania,a do komór spalania nic nie trafia oprócz powietrza.Każdy silnik z ECU ma swój dolny zakres obrotów, w którym dawka paliwa musi się pojawić tak jak Tomek pisze powyżej. OSKA pod Twoimi postami też mogę się podpisać, to tyle ile ja wiem, a jjeśli ktoś zna lepsze definicje niech zapoda

[dlugi2050]

a auto z lpg? na sekwencji nic nie spali?

[Krzysztof]

to lepiej zapytać czy auto z automatem nic nie spali

[KOSA]

Po mojemu sekwencja jest podpięta pod ECU benzynowe i z niego pobiera sygnały co jak ,kiedy i ile więc niby powinno być zerowe,ale muszę to z ciekawości gdzieś doczytać...
a Krzysztof to już wogóle mnie zaskoczył i też poszperam za odpowiedzią

[mateuh]