[Krzysztof]

ten kto potrafi postawić krzyżyk we właściwym miejscu zawsze zarobi więcej niż ten co naprawia tam gdzie ktoś postawił krzyżyk jeżeli ta i ta osoba są jedną osobą to stawka x 100

[Bartek]

[Krzysztof]

[kuki]

hahaha dobre dobre
noo jeśli to ma być jakaś przyczyna to przegub aczkolwiek wolałbym żeby to była wina niedopompowanych profili, które są nalewkami, są krzywe, miękkie itp i one mogą powodować dziwne zachowanie auta... pożyjemy zobaczymy, na dniach się wyjaśni....

[Krzysztof]

I jak.tam usterka odszukana ?

Mialem.racje.ze diagnoza to najtrudniejsza czesc naprawy auta.?

[kuki]

z ta diagnozą ta miałeś rację i ja byłem tego świadom... że jest to najcięższa sprawa z tego wszystkiego
nie wiem co to mogło być... jak wracaliśmy to do stacji jechałem na "kapciach" i wydawało mi się że to przegub zew. po stronie kierowcy.. po napompowaniu kół ... CISZA
wyjechałem w zeszłym tygodni, pojeździłem po opuszczonym rondzie w obie strony, szybciej, wolniej i dalej nic nie klepie, nic nie czuje w kierownicy i nic nie słychać.... więc NIE MAM POJĘCIA
muszę chyba wyjechać i poopalać trochę i albo się odezwie przegub albo nie

[Krzysztof]

ja niedawno miałem taką przypadłość, że mi też auto co zawody ściągało i po napompowaniu kół powietrzem zjawisko znikało w końcu pojechałem do wulkanizacji bo o jednym wkręcie się dowiedziałem w oponie okazało się, że wymiana 3 kominków załatwia temat

[Kędzior]

kompresor zawsze ciekawił mnie bardziej niż turbo które wypchnęło kompresory z rynku, czasy robisz dobre no i auto wygląda cywilnie za co plus bo większość hond wygląda kupowato niestety

[kuki]

mi nie ściąga tylko przy skręcaniu cos czułem w kierownicy... po napompowaniu kół zniknęło.. wiem że profile są "straszne" jeśli chodzi o jazdę na co dzień, ale czy to ich wina.. może coś gdzieś przeskoczyło.. coś gdzieś wpadło...wypadło....no ciul wie.. wyjdzie w praniu

[Krzysztof]

jak działa znaczy, że jest dobrze

[kuki]

dooobry
kilka newsów... auto aktualnie stoi bez kół... w zeszłym tygodniu zrobiłem wypad na trójmiasto i stuki, póki, drgania w zawieszenie nie dawały mi spokoju. Stawiałem na przegub ale.... pukałby zawsze przy skręcaniu, a zdarza się to sporadycznie... wkurzyłem się i zakupiłem potrzebne części do ogarnięcia tematu....

na początek heble bo tarcze mam od kiedy kupiłem auto... nie mają rantów itp ale podejrzewam że są krzywe... wymiana na nawiercane/nacinane speedmaxy + klocki trw. Regeneracja zacisków, nowe tłoczki i reperaturki.
Sworznie górne sprawdzone i są ok... chciałem wymienić łączniki ale mam poliuretany więc zostają... przód pewnie złożę w przyszłym tygodniu, do tego dojdzie tył.. tarcze+klocki+reperaturki z tłoczkami.. mam nadzieje że to będzie jedna z przyczyn... jeśli nie, wymienię też lewy zew. przegub...
Zastanawiają mnie też profile, które są nalewkami i jakość opony na co dzień do jazdy jest słaba...zimą zakupie "cywilną oponę" a semi-sliki będą zakładane tylko na zawodach.




Może, ktoś ma jakąś sugestie co można jeszcze sprawdzić ? przyczyna.. po ostatnich zawodach cos mi "strzeliło" w zawiasie przy ostrzejszym/szybszym skręcie w prawo.. podejrzewałem przegub ale po dojechaniu na stacje napompowaniu opon do 2,4 bara SPOKÓJ ! ... ostatni wypad za miasto... 150km zrobione i ze trzy razy podobna sytuacja, odczuwalne stuki w kierownicy.. przy hamowaniu też zaczyna drżeć wiec stawiam na heble ale skąd te inne objawy ?... hmmm :confused:

[Tomix]

hmm sprężyna ,poduszka amora albo łożysko w niej tak na szybko co mi do głowy przychodzi

[Krzysztof]

Rozumiem ze to dlatego nie widzielismy sie na.zakonczeniu sezonu

Powodzenia

[kuki]

[Krzysztof]