[Anka]

jechałam autostradą i zapaliłam mi się w alfie kontrolka oleju no i silnik zaczął walić . no i było koniec przejażdżki , no i na lawetę . mechanik mówił że poszły panewki na wale . naprawa wyjdzie dużo ale chyba lepiej ten silnik naprawiać niż kupić inny hmmm?

[Krzysztof]

generalnie jak kupisz inny skąd będziesz wiedzieć czy nie będzie taki sam, na tym forum jest Jar0 pogadaj z nim on przerabiał temat kilku silników z tego co pamiętam, pamiętam też że jeden człowiek przerabiał temat remontu i w jeden i drugiej sytuacji nie wyszło to za dobrze. Ciężki temat.
Osobiście proponuję albo remont a jak inny silnik to lepiej 1,8 TS one nie miały tych bolączek jak przekręcające się panewki.

[Anka]

jednak naprawiam silnik okaże się jak to wyjdzie , mam nadzieję że będzie ok .

[Krzysztof]

[Anka]

ja wlewam 10W40 przeważnie selenie lub castrola .

[mateuh]

dobrze że ci korby nie wyszły

[max]

oleju nigdy nie leje się na maxa tylko miedzy min a max , po prostu trzeba często kontrolować poziom oleju

[Krzysztof]

[Anka]

przeważnie mam na max oleju .

[mateuh]

zawsze się staram mieć poziom oleju przy MAX lepiej się wtedy czuję

[Krzysztof]

[Lincoln]

Zatarty silnik to niemiła przygoda, zwłaszcza, że szlif wału, i ogolne niskie cisnienie oleju perwnie źle wpłynłey na cała jednostke, w każdym razie życze powodzenia!

[Anka]

dziękuje mam nadzieję że będzie sprawnie chodził silnik po naprawie

[Lincoln]

I jak tam diagnoza/naprawa?

[Jar0]