[conpress]

skoro mamy temat o Golfie.. pomyślałem sobie ostatnio że można by zapodać temat o VW Passacie vel "pasek"..

siedziałem sobie ostatnio w zastępstwie kolegi "przy ladzie" i w przeciągu całego dnia 60-70% to byli klienci szukający części do Volkswagena.. z tego większa część poszukiwała zamienników do Passata - lidera klasy średniej aut używanych (i najczęściej kradzionych w PL)

natknąłem się też w sieci na takie coś.... - polecam lekturkę

[Lincoln]

Ciotka posiada B5, marudzi coś o zawiasie i drogiej wymianie rozrządu, ale pozatym ma bardzo obszerne wnętrze i dobrze trzyma cene (przez co niestety jest popularny wsród amatorów cudzej własności), jak dla mnie autko na 4, ale osobiście nie posiadałem takowego, więc moja opinia taka w kit

[conpress]

co do zawieszenia w B5 - hmm (to samo dotyczy A4 i A6) można kupić w bardzo RÓŻNYCH cenach...
począwszy od 500zł (8 wahaczy na przód, 2 łączników stabilizatora, 2 końcówki drążków kierowniczych) - po 1800 zł za taki sam zestaw ale... Lemfordera...

Te tańsze starczą zapewne na 30-40 tyś km może więcej.. Lemforder to jakieś 120-160 tyś km bez problemu (nie licząc jakiś drobnych wymian po drodze)

co do rozrządów - fakt jest sporo wersji rolek, napinaczy w wersjach TDI.. ale tragedii chyba jeszcze nie ma - inne marki potrzebują czasem większego budżetu na rozrząd..


nie zmienia to jednak postaci - że Passat to stosunkowo przeciętne auto z tendencją do trochę lepiej niż przeciętna, z uwagi na ogólne wyeksploatowanie egzemplarzy i ceny powyżej rynkowych rywali.. no ale to w końcu VW..

[Karol]

http://vwszrot.pl/ czytałem to już sporo czasu temu i się normalnie przeraziłem.
Kolesie od VWejów mówią, że najlepszy Passat to tzw. "Uśmiech" czyli B4.
Miałem okazję takowym jeździć na full opcji, skóra, podgrzewane fotele, climatronic (szyber też był) i te sprawy. Autko było w automacie, z 1.9 TDi (90KM) pod maską.
Powiem tak, ten egzemplarz, którym ja jeździłem był bardzo wygodny. Samochód na dłuższą trasę jak znalazł. Bo i w korkach się nie trzeba wkurzać, że co chwile 1 bieg i do luzu, jak zimno w dupe to też ok, bo podgrzewane fotele są, jak za ciepło to se klime włączasz, no i 1.9 TDi 90 KM - z tego co się orientuję jeden z najoszczędniejszych Dieslów w takim przedziale cenowym jak Passat B4. A aż takich tragicznych osiągów to też nie ma. Ogólnie oceniam całkiem dobrze to auto, mimo, że to Niemiec i VW.

[wald30]

[Krzysztof]

o 2,0 TDI to już faktycznie legendy można czytać w necie

Natomiast B4 albo B3 (nie wiem dokładnie jaki to model) jeździłem z silnikiem 1,6 TDI (dlaczego TDI tego nie wiem ale tak pisało) zresztą do dzisiaj mój kuzyn ma takowe właśnie auto i pomimo braku w nim wielu części auto nadaj odpala i jeździ

[Karol]

W B3 chyba nie było 1.6 TDi, w sumie ja od VW nie jestem, ale o 1.6 TDi w samochodach z czasu B3 lub B4 nie słyszałem.

W Passacie B2 tzw. sczupaku o ile dobrze kojarzę był 1.6 D oraz 1.6 TD.

http://www.furious.pl/robocze/auta/passat-b2.jpg

[fullas]

[Karol]

[cimar]

Hmm kuzyński ma paska b5 super autko, dynamiczne fajnie się prowadzi , ale ma w benzynce i mu dużo pali Hmm i auto bardzo chodliwe na części..
Był czas co pasków była masa na ulicy.

[Karol]

[fullas]

Ptfu o B3 i B4 mi chodziło. Trochę tego jeździ

[Krzysztof]

też się zdziwiłem odnośnie tego silnika 1,6 TDI

[OSKA]

Ja kiedyś miałem Passata B5 i powiem wam, że ogólnie dobrze mi się nim jeździło, mało palił był stosunkowo ładnie wykonany do tych aut które miałem przed nim. Przeszło mini lifting u mnie tj. lampy (przód, tył) koła. Wyglądał o niebo lepiej niż oryginał.

Ale ... ciągle coś ... a Części za tanie nie były ... najbardziej rozwalił mnie kawałek gumy zbrojonej do turbiny. Wymiar może z 5 cm długości, a fi ok. 60 ... cena ? 90zł !! F**k... Plastiki do podtrzymywania szyb też nie za tanie.

Padł mi przepływomierz i sprężarka od klimy w jednym czasie, kułko od alternatora mi wpierdzieliło się w wiatrak i połamało go, wymiana rozrządu to koszt około 600zł

Nawet raz musiałem wracać z Gdańska na lawecie..

Ale na zawieszenie nie mogłem narzekać, pomimo 17 calowych felg.

Gdybym teraz miał wybierać, to nie kupił bym passata. Ogólnie nad marką VW bym się grubo zastanawiał. Przemówił by do mnie tylko i wyłącznie Golf R32

[OSKA]

kułko ----> KÓŁKO !!! (brak tu edycji)