[josemiguel]

Słyszy się dużo plusów, ale także minusów jeśli chodzi chociażby o turbinę lub wysokie koszty napraw silnika i bieżącej eksploatacji, albo chociażby wyciszenie autka. Ma ktoś c-max lub spotkał się z nimi, czy warto coś takiego kupić? Co lepsze diselek czy benzyna?

[krist-off]

Powiem Tobie tak. Mam Fokusa z 2007 roku z silnikiem 1.6 TdCi 90 km- ten sam silnik co c-max. Jeżdżę nią od maja 2011 i jestem pozytywnie zaskoczony. Średnie spalanie w granicach 4,9-5,0 litra na 100 km, dobre przyspieczenie, super zawias. Odradzam kupowanie disla o poj. 1.8 ze względu na starszą konstrukcję budowy silnika i dużo większe spalanie oraz 1.6 109 konnego z powodu częstych awarii filtra cząsteczek stałch. Jeżeli ma być diesel i nie zależy Tobie na zrywaniu asfaltu to polecam tylko silnik 1.6 TdCi 90km.
A awarie turbiny zależą głównie od nieumiejętnego obchodzenia się autem w czasie eksploatacji.

[josemiguel]

też tak myślałem jeśli chodzi o silnik 1.6 TdCi 90km, ma być on rodzinny a nie do wyścigów, dzięki za opinię

[krist-off]

Pomimo, że ma tylko 90 km to i tak się ładnie zbiera, z tyłu w kombi jest barszo dużo miejsca na nogi dorosłego i fotelik dziecka no i bagażnik ma przyzwoitą pojemność. Ja również szukałem ekonomicznego i rodzinnego auta - w pojedynku Skoda Octavia a Ford Focus wygrała właśnie foczka.

Jedynie co może paść w tym aucie to turbinka i wtryskiwacze - ale to są bolączki wszystkich dizlaków.

[Krzysztof]

to chyba ten sam silnik co w peugeocie, jeżeli tak to miałem przyjemność zrobić takimi autami po około 140 tyś km, chociaż nie pamiętam teraz, auto do dzisiaj służą w firmie i maja już grubo powyżej 200 tyś, o turbo nic nie słyszałem,
110 km ma kolega z Koszalina (250 tyś km) i nic też się nie dzieje, a auta łatwo nie mają , moim codziennie przez długi czas autostradą jeździłem z max prędkością (oczywiście max zgodną z przepisami )

[krist-off]

[Krzysztof]

max na serio reszta to żart

[krist-off]

josemiguel, jak nowe autko się sprawdza ?

[Anik]

Mamy firmowe autko Focusa 1,6 benzyniak, z tego co wiem to w C-maxach są te same silniki.
Otóż wiadomo jak jest traktowane firmowe auto a z silnikiem nic się nie dzieje. Ma dobre przyspieszenie i jest bardzo elastyczny. Gorzej już z uyskiwaniem prędkości powyżej 120 km/h, to już wolno się rozbędza do wyższych prędkości.
Jedyne co często jest wymieniane to lementy zawieszenia, ale wiadomo firmowe auto to dziur się nie omija